Wolves - Fulham
DZIELI ICH TYLKO CHELSEA. Wolverhampton jest dziesiąty w tabeli Premier League, Fulham jest dwunasty. Oba kluby dzieli różnica tylko trzech punktów i drużyna Chelsea w ligowej tabeli. Wolverhampton ma cały czas realne szanse na zakończenie rozgrywek w TOP7, a co za tym idzie grę w europejskich pucharach. Wilki nigdy nie przegrały meczu Premier League na Molineux Stadium goszcząc Fulham. Pod wodzą Gary’ego O’Neilla zespół gra atrakcyjny futbol, strzela średnio 1,5 gola na mecz (nigdy nie było lepiej w Premier League), a na swoim boisku tylko raz w tym sezonie Wolves nie zdobyli bramki. Fulham ostatnio złapał odpowiedni rytm, przegrał tylko 1 z 6 ostatnich meczów w Premier League i z pewnością postawi tutaj trudne warunki Wilkom.
Wolverhampton – niepewny jest udział w tym meczu Pedro Neto, Joao Gomesa i Jose Sa. Kontuzjowani są Hwang Hee-Chan (około 6 tygodni) i Matheus Cunha.
Fulham – jedynym kontuzjowanym graczem jest Raul Jimenez. Po zawieszeniu powraca Joao Palhinha.
CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:
·
Wolverhampton nigdy nie przegrał meczu domowego z Fulham w Premier League (5-2-0). W różnych rozgrywkach nie przegrał z Fulham na Molineux Stadium od kwietnia 1985 roku (10-4-0).
·
W listopadzie na Craven Cottage Fulham wygrał 3:2, a Wieśniaki nigdy nie zaliczyły dubletu w lidze kosztem Wilków (44 sezony).
·
Wolves tylko raz na 20 ostatnich meczów domowych nie zdobyły gola (0:2 z Brentford przed miesiącem).
·
Fulham wygrał 2 ostatnie mecze Premier League, w obu przypadkach były to zwycięstwa nad drużynami z górnej części tabeli (Manchester United i Brighton).
·
Dwaj najlepsi strzelcy Wilków to Hwang Hee-chan (10) i Matheus Cunha (9). Obaj są obecnie kontuzjowani są. Po raz ostatni Wolverhampton miał dwóch piłkarzy z liczbą minimum 10-ciu goli w najwyższej klasie rozgrywek, w sezonie 1979/80 (John Richards – 13, Andy Gray – 11).
·
Rodrigo Muniz nie strzelił gola w żadnym z pierwszych 10-ciu występów w Premier League, ale teraz zdobywał bramki w każdym z pięciu ostatnich meczów.
Prognoza: obie ekipy notują dobry sezon, są bezpieczne w środku tabeli. To trudny mecz do typowania. Wilki mają atut własnego boiska, nigdy nie przegrały meczu Premier League goszcząc Fulham (5-2-0). Jednak problemem ekipy Gary’ego O’Neilla są kontuzje kluczowych graczy, w tym dwóch najlepszych napastników – Hee-Chana i Cunhi. Na swoim Molineux Stadium Wolverhampton przegrał tylko 2 z 13 ostatnich meczów, wygrywając w tym czasie 7 spotkań, z kolei Fulham wygrał tylko 2 razy na wyjeździe w tym sezonie. Wieśniaki nie potrafiły strzelić gola w żadnym z czterech ostatnich spotkań rozgrywanych na Molineux Stadium. Atut własnego boiska stawia w roli lekkich faworytów zespół Wolves. Mój typ: Wolverhampton, bezpieczniejszy wariant, spotkanie bez remisu – kurs 1,83.