FORTUNA

Android aplikacja

Włochy U19 – Polska U19

TYLKO ZWYCIĘSTWO. Troszkę na własne życzenie zespół Marcina Brosza jest w takiej sytuacji jakiej jest. Mianowicie jeśli Polacy myślą o awansie do półfinału (a tak z pewnością jest) muszą wygrać spotkanie z Włochami. Gdyby tylko udało się wygrać z Maltą różnicą trzech bramek, a nie tak jest się stało dwóch (2:0) to w starciu z Włochami do awansu wystarczyłby remis, jednak z uwagi na to, że mamy identyczny bilans bramkowy z Włochami to w grę wchodzi kolejne kryterium, czyli większa ilość zdobytych bramek, a te lepsze mają Włosi (5 do 2).


Włochy U19 - Alberto Bollini i jego podopieczni muszą przełknąć bardzo gorzką porażkę z Portugalią (1:5). Jednak nadal są w dobrej pozycji, gdyż remis w tym najbliższym spotkaniu da awans: Jeśli przeciwnicy będą w stanie grać więcej piłką w meczu, będziemy musieli użyć organizacji defensywnej, ale zawsze byliśmy zespołem proaktywnym i nadal będziemy musieli. Polacy są silnym i zorganizowanym przeciwnikiem, szczególnie w środku pola, przez który naprawdę chcemy przejść. Jesteśmy przyzwyczajeni do życia w trudnościach. W okresie, który jeszcze bardziej komplikuje fakt, że nie gramy za wiele ze sobą, musimy przegrupować naszą energię fizyczną i psychiczną, a także wykorzystać tę szczyptę beztroski, która nas tu sprowadziła.


Polska U19 - chcę pogratulować Malcie. Udało im się rozwinąć i rozwinąć swoją grę oraz znacznie poprawić swój zespół. Wykonali kawał dobrej roboty. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyniku, ale także bardzo cieszymy się, że możemy rywalizować z najlepszymi drużynami w Europie i że Polska wróciła do czołówki – powiedział po pierwszej wygranej na tym turnieju Marcin Brosz. Jednak z pewnością jest mały niesmak po tym meczu, gdyż wobec bardzo wysokiej porażki Włochów z Portugalią (1:5) szansa na wyprzedzenie najbliższego rywala w tabeli była bardzo wielka, a to dałoby możliwość, że remis w tym ostatnim meczu daje Polsce awans.


Prognoza: dla reprezentacji Polski to spotkanie o wszystko i jak wspomniałem powyżej tylko wygrana daje awans do półfinału. Portugalczycy pokazali co zrobić, żeby ograć Włochów, ale będzie to dla zespołu trenera Brosza wielkie wyzwanie. Co ciekawe w pierwszej rundzie kwalifikacji do tego turnieju Polska rywalizowała z Włochami. Po bramce z rzutu karnego w doliczonym czasie gry lepsi okazali się rywale (1:0). Polacy muszą atakować, ale widać, że na tym turnieju narzucenie własnego stylu nie jest łatwe nawet w meczu z przeciwnikiem rangi Malty. Raczej spodziewam się spotkania, w którym jeden gol zadecyduje o awansie, czyli podobnie jak w ich spotkaniu z kwalifikacji. Proponowane typy: poniżej 3,0 goli (kurs 1,55)/ poniżej 2,5 gola (kurs 1,95).

Trwa wysyłanie kuponu...