West Ham - Fulham
DERBY ZE WSKAZANIEM. Fulham to ulubiony rywal derbowy dla Młotów. West Ham nie przegrał żadnego z 12-tu ostatnich meczów Premier League przeciwko Wieśniakom grając przed własnymi fanami, a teraz notuje serię pięciu zwycięstw z rzędu w takich spotkaniach. Czterokrotnie w tych meczach The Hammers zdobywali po 3 gole. Czy tym razem ponownie górą będą gospodarze? Nastroje w obozie Młotów z pewnością nie są najlepsze po przegranej w Leverkusen 0:2, choć do 83 minuty widniał jeszcze wynik bezbramkowy. Prawdopodobnie trzeba będzie pożegnać się Ligą Europy i skupić się na walce o miejsce w europejskich pucharach na przyszły sezon. Fulham jest regularnie ogrywany w siedzibie Młotów, ale pamiętajmy, że kiedy te ekipy zmierzyły się w grudniu na Craven Cottage, Wieśniaki rozgromiły West Ham aż 5:0. Czas na rewanż?
West Ham – wątpliwy jest występ najlepszego snajpera Jarroda Bowena. Niepewny jest udział w tym meczu Alphonse Areoli i Kalvina Phillipsa. Do gry powinien być gotowy Konstantinos Mavropanos.
Fulham – w ekipie Marco Silvy nie ma nowych kontuzji. Lekkiego urazu na treningu doznał Armando Broja, ale powinien być gotowy do gry.
CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:
·
West Ham nie przegrał żadnego z 12-tu ostatnich meczów domowych Premier League przeciwko Fulham (8-4-0).
·
Młoty wygrały 5 ostatnich meczów Premier League przeciwko Fulham na London Stadium, w czterech z nich zdobywały dokładnie po 3 gole.
·
West Ham przegrał tylko 1 z 11 ostatnich meczów domowych w Premier League, było to dotkliwe 0:6 z Arsenalem.
·
W każdym z siedmiu ostatnich meczów Premier League z udziałem West Ham obie drużyny strzelały gola.
·
Fulham wygrał tylko 1 z 15 ostatnich meczów wyjazdowych w Premier League (2:1 na Old Trafford z Manchester United w lutym).
·
The Cottagers zdobyli w tym sezonie już 10 bramek po rzutach rożnych. Skuteczniejszy w tym elemencie gry jest tylko Arsenal (13).
Prognoza: myślę, że atut własnego boiska może być tutaj kluczowy. West Ham wygrał pięć meczów z rzędu goszcząc Fulham w Premier League. Młoty na swoim London Stadium przegrały tylko 1 z 11 ostatnich meczów (z Arsenalem), a kolei Fulham wygrał tylko 1 z 15 ostatnich spotkań wyjazdowych w Premier League. The Hammers będą wyjątkowi zmotywowani po przegranej w Leverkusen i z pewnością będą naciskać na Manchester United oraz Newcastle w walce o szóste miejsce na finiszu rozgrywek. Mój typ: West Ham, w bezpieczniejszym wariancie, spotkanie bez remisu – kurs 1,77.