West Ham - Bournemouth
MŁOTY MIERZĄ WYSOKO. Gdyby stworzyć tabelę formy za ostatnie 10 spotkań, to West Ham byłby wiceliderem, Młoty w tym czasie zdobyły 21 punktów i tylko Liverpool jest lepszy za ten okres. Podopieczni Davida Moyesa wygrali już 10 meczów Premier League, i jeżeli pokonają w czwartek Bournemouth, to wyrównają ilość zwycięstw z całego poprzedniego sezonu. Wiele wskazuje, że West Ham ponownie zapewni sobie udział w europejskich pucharach. Z drugiej strony należy zauważyć, że Młoty nie mają dobrego wejścia w nowy rok, w roku 2024 zagrały 4 spotkania (2 w Premier League i 2 w Pucharze Anglii) i wciąż pozostają bez zwycięstwa. Czy odniosą pierwsze zwycięstwo w tym roku goszcząc Bournemouth?
West Ham – szansę debiutu może dostać wypożyczony z Manchester City, Kalvin Phillips. Zawieszony jest Vladimir Coufal. Z Pucharu Narodów Afryki powrócił Mohammed Kudus. Do gry powinien być gotowy Edson Alvaraz.
Bournemouth – do gry powinien być gotowy boczny obrońca Adam Smith (nie grał od świąt Bożego Narodzenia. Po chorobie powraca Philip Billing.
CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:
·
West Ham wygrał 3 z 4 ostatnich meczów ligowych przeciwko Bournemouth, przy różnicy bramek 11:1
·
W sierpniu Bournemouth gościł West Ham, padł remis 1:1 i był to debiut Andoniego Iraoli w Premier League.
·
West Ham nie przegrał żadnego z pięciu ostatnich meczów Premier League i stracił w tych spotkaniach tylko 2 gole.
·
Młoty mogą zachować czyste konto w czwartym ligowym meczu u siebie z rzędu, a tak dobrej serii nie miały od sezonu 2009/10.
·
Bournemouth wygrał 5 z 6 ostatnich meczów wyjazdowych w różnych rozgrywkach.
·
Wisienki w ostatnich 10-ciu meczach zdobyły 19 punktów, lepsze w tym względzie są tylko Liverpool, Aston Villa i West Ham.
Prognoza: zagrają dwie ekipy będące na fali, w tabeli uwzględniającej ostatnie 10 meczów, West Ham jest drugi, a Bournemouth czwarty. To nam zapowiada bardzo dobre widowisko. Choć ostatnio pojawiły się pewne zgrzyty. West Ham nie wygrał żadnego meczu w roku 2024 (3 remisy i porażka w FA Cup). Bournemouth z kolei przegrał 2 ostatnie mecze w Premier League, inna sprawa, że mierzył się z mocarzami Premier League – Tottenhamem (1:3), oraz Liverpoolem (0:4). West Ham do tego spotkania przystąpi wypoczęty, po 10-ciu dniach przerwy i moim zdaniem, to Młoty są lekkim faworytem tego meczu. The Hammers nie przegrali u siebie od dziewięciu spotkań, a w trzech ostatnich meczach domowych w Premier League potrafiły zachować czyste konto. Wisienki wykonują więcej rzutów rożnych aniżeli West Ham, średnia Bournemouth to blisko 6 rzutów rożnych na mecz, przy 4,4 średniej West Ham. Proponowane typy: zwycięstwo West Ham w bezpieczniejszym wariancie, spotkanie bez remisu – kurs 1,81/Bet Builder – West Ham lub remis i Bournemouth powyżej 3,5 rzutów rożnych – kurs 1,86.