Warta – Stal
ZAMUROWANI. Kiedy przychodziło w ostatnich sezonach do bezpośredniej rywalizacji Warty ze Stalą na boiskach Ekstraklasy to można się było spodziewać tylko jednego, czyli braku bramek. W siedmiu wspomnianych starciach w najwyższej klasie rozgrywkowej padło tylko sześć goli i zaledwie w jednym z tych spotkań zdobyto więcej niż jedną bramkę (dwie)! Czy i tym razem w konfrontacji tych zespołów defensywa weźmie górę?
Warta – wygrana z Koroną (1:0) w ostatniej ligowej kolejce była niezwykle cenna, bo Warta oddaliła się na moment od strefy spadkowej, ale tylko na dwa punkty. Równie ważne decyzje zapadły dotyczące przyszłości Dawida Szulczka. Mianowicie prezes klubu poinformował, że: Rozmawialiśmy na temat nowego kontraktu od dłuższego czasu, ale nie udało nam się osiągnąć porozumienia i wspólnie uznaliśmy, że nasze drogi się rozejdą. Obie strony szanują tę decyzję. Ogłaszamy ją już teraz, aby uciąć spekulacje. To z pewnością bardzo ważna decyzja kończąca pewien ważny etap w życiu klubu, ale również samego szkoleniowca, ale czas jest podania jest niezwykle ciekawy, bo Warta przecież jest bardzo mocno zaangażowana w walkę o utrzymanie.
Stal – brak wygranej w czterech kolejnych meczach oto bilans zespołu Kamila Kieresia. Co ciekawe w tych czterech meczach padł tylko jeden gol! Przed rywalizacją z Wartą szkoleniowiec Stali powiedział: Moim zdaniem trener Szulczek to jest trener nowego młodego pokolenia, też zdolny trener, który moim zdaniem jest profesjonalistą. Udowodnił to wielokrotnie, czyli w jakimś stopniu on sobie zdaje sprawę z tego, że przed nim jest zadanie do wykonania. Są w tej chwili powiedzmy w tej dolnej części tabeli, czyli ich celem jest się utrzymać w Ekstraklasie, także ja tutaj nie widzę jakichś takich zależności, nie skupiam na tym uwagi, bardziej skupiam uwagę do tego, żeby przygotować swój zespół do tego meczu, trudnego meczu. Piotr Wlazło pauzuje za kartki.
Prognoza: jak wspomniałem na wstępie w siedmiu poprzednich starciach pomiędzy Wartą i Stalą w Ekstraklasie padało poniżej 2,5 gola. Co więcej tylko w jednym z tych spotkań strzelono aż dwie bramki! Warta to Warta i ich styl gry oraz brak bramek kompletnie nie dziwi. W 7 z 8 ostatnich potyczek Warty zanotowano mniej niż trzy gole. Ogólnie w spotkaniach Warty u siebie pada średnio 1,7 gola na mecz (najmniej w całej lidze). Natomiast w czterech ostatnich meczach Stali padł tylko jeden gol! Ponownie spodziewam się mocno zamkniętego spotkania, w którym nie zobaczymy za wiele ofensywnej jakości. Proponowane typy: obie drużyny strzelą gola – NIE (kurs 1,62)/ poniżej 2,0 goli (kurs 1,8).