FORTUNA

Android aplikacja

Śląsk – Lechia

ŻYCIE BEZ EXPOSITO. Nowy sezon to nowa rzeczywistość dla Jacka Magiery i jego podopiecznych. Mianowicie wicemistrzowie kraju rozpoczynają nową kampanię bez swojego motoru napędowego, którym w zeszłych sezonach był Erik Exposito. Hiszpan w końcu opuścił Wrocław i przeszedł do katarskiego Al-Ahli Doha. Z kolei Lechia wraca do Ekstraklasy po bardzo dobrym sezonie no boiskach I ligi, gdzie zdecydowanie górowała na resztą stawki. Co ciekawe Śląsk wygrał tylko 1 z 11 poprzednich bezpośrednich potyczek z Lechią w Ekstraklasie. Jak będzie tym razem?


Śląsk - na pewno ten sezon będzie trudniejszy niż poprzedni. Aspiracje i oczekiwania będą na wyższym poziomie niż rok temu. Gramy na trzech frontach. Najpierw liga i europejskie puchary. Przed nami ogromne wyzwanie. Według mnie nie będziemy faworytem w żadnym spotkaniu w Europie, ale każde chcemy wygrać i godnie reprezentować Polskę. To samo w lidze. Chcemy zacząć od wygranej – powiedział przed pierwszym meczem o punkty w tym sezonie Jacek Magiera. Jak wspomniałem na wstępie zespół Sląska będzie musiał się nauczyć gry bez Erika Exposito, który dawał dużą stabilizację w ataku. Trener Magiera dodał również, jaki wynik zadowoli go w tym sezonie: Miejsce w top 6 i faza grupowa Liga Konferencji, ale to będzie cholernie trudne.


Lechia - czeka nas fajny czas i cieszymy się, że inaugurujemy ligę na boisku wicemistrza Polski. To będzie pierwsze z doświadczeń, które czeka nas w Ekstraklasie. Podejdziemy do tego meczu z podniesionymi głowami i i odważnym postanowieniem kontynuowania tego, co graliśmy w I lidze – stwierdził trener Lechii, Szymon Grabowski. W ostatnich dniach został cofnięty zakaz transferowy, więc Lechia ponownie będzie mogła kupować nowych graczy.


Prognoza: na pewno końcówka sezonu pod względem wyników była bardzo owocna dla ekipy Jacka Magiery, gdyż zespół ten odniósł troszkę nieoczekiwanie aż cztery wygrane, który dały drugie miejsce. Jednak styl gry to dalej wielkie pole do poprawy, ale bez Erika Exposito będzie o to trudniej. Z kolei moim zdaniem Lechia wraca do ligi bez żadnych kompleksów w młodym szkoleniowcem, który nie będzie nie bał stawiać na młodych graczy i ofensywną grę. Lechia miała w ostatnich sezonach wyraźnie patent na Śląsk nie przegrywając z tym rywalem 10 z 11 poprzednich starć w najwyższej klasie rozgrywkowej. Kilkanaście dni temu zremisowali 1:1 z Legią w meczu towarzyskim potwierdzając swoją niezłą formę. Liczę, że goście już w tym pierwszym meczu będą w stanie sprawić niespodziankę i urwać punkty mocno moim zdaniem przereklamowanej ekipie z Wrocławia. Proponowane typy: zwycięstwo lub remis - Lechia (kurs 1,97).

Trwa wysyłanie kuponu...