FORTUNA

Android aplikacja

Radomiak – Widzew

SZCZĘŚLIWE ZAKOŃCZENIE. Radomiak wygrywając ostatnie spotkanie wyjazdowe z Wartą (2:1) zakończył swoje boje o zapewnienie sobie utrzymania. Na dwie kolejki przed końcem sezonu zespół z Radomia ma sześć punktów przewagi nad Śląskiem, a bilans bezpośrednich starć z tym rywalem ma lepszy. Z kolei Widzew po kapitalnej pierwszej części sezonu mocno rozczarował w drugiej fazie rozgrywek wygrywając tylko 2 z 15 spotkań w 2023 roku.


Radomiak - Constantin Galca zrobił to czego on niego oczekiwano, czyli zapewnienie Ekstraklasy dla Radomiaka. Po ostatnim spotkaniu z Wartą, który zapewniło utrzymanie ten szkoleniowiec powiedział: To był bardzo ważny mecz i cieszymy się, że zdobyliśmy trzy punkty. W pierwszej połowie byliśmy lepsi, wysoko atakowaliśmy rywala i zdobyliśmy dwie bramki. Po przerwie intensywność w naszej grze spadła, mieliśmy dużo problemów, jeśli chodzi o skrzydła. Jestem zadowolony z pracy moich zawodników, z tego co dali na boisku, bo nie był to łatwy mecz. Mieliśmy presję spowodowaną tym, że chcieliśmy wygrać.


Widzew – oczywiście drugą cześć rozgrywek była bardzo rozczarowująca w wykonaniu beniaminka z Łodzi, ale pierwsza część tej kampanii była z kolei znakomita dla Janusza Niedźwiedzia i jego podopiecznych. Bardzo interesujące będzie jak ten zespół poradzi sobie w kolejnym sezonie. Przed tym najbliższym starciem szkoleniowiec Widzewa powiedział: Bardzo często tak się podchodzi, jakby nie było kolejnych celów, ale my gramy o poważne rzeczy. Kombinowanie może nie zdać egzaminu, a nawet przynieść odwrotny skutek. Szukamy sposobów, aby ograć Radomiak, ale tutaj nie chodzi o rewolucję lub by wszystko zmienić.


Prognoza: jedni i drudzy mają zapewniony byt w przyszłym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jakiego spotkania możemy oczekiwać w niedzielne popołudnie? Nie spodziewam się w tej rywalizacji za wiele ofensywnych fajerwerków. Mianowicie w każdym z siedmiu domowych spotkań Radomiaka w 2023 roku zanotowano mniej niż trzy gole. Ogólnie w starciach tego zespołu przed własną publicznością padało średnio 2,1 gola na mecz (poniżej 2,5 gola padało w 12 z 16 potyczek). Z kolei w 6 z 7 spotkaniach Widzewa w tym roku kalendarzowym w delegacjach również zanotowano poniżej 2,5 gola. Średnia bramek, które padały w meczach wyjazdowych Widzewa to tylko 1,9 bramki na mecz (poniżej 2,5 gola zanotowano w 11 z 16 spotkań). Proponowane typy: poniżej 2,5 gola (kurs 1,82).

Trwa wysyłanie kuponu...