Puszcza – Legia
WYKORZYSTAĆ TERMINARZ. Z uwagi na walkę o fazę grupową europejskich pucharów wiele drużyn w tym w naszej lidze przekłada spotkania ligowe, bo taka możliwość istnieje, ale Legia nie uczyniła tego ruchu. Dlatego też po czwartkowym intensywnym starciu z duńskim Brondby i efektownej wygranej (3:2) czas na bardzo trudna przeprawę w Krakowie z Puszczą, z którą na boiskach Ekstraklasy jeszcze nie wygrali (dwa razy 1:1). Czy świetnie grająca u siebie Puszcza (nie przegrali 16 z 18 ostatnich starć ligowych u siebie) wykorzysta intensywny terminarz Legii?
Puszcza - czekamy z niecierpliwością na niedzielne popołudnie i mecz z Legią. To renomowany przeciwnik, który w każdych kolejnych sezonach jest faworytem ligi. Nie inaczej jest teraz. Mamy pomysł, plan. Chcemy się przeciwstawić rywalowi, który tak świetnie zagrał w czwartek. Gratulacje z tego miejsca, życzę przejścia do kolejnej fazy europejskich pucharów. Mamy ambicje. Wiemy, że będzie trudno, ale w piłce wszystko jest możliwe – powiedział trenera Tułacza. Z pewności może go niepokoić tylko jeden zdobyty punkt w tym sezonie, ale Puszcza ma swój styl, z którego nie zrezygnuje po dwóch lub trzech mniej udanych meczach.
Legia - co zrobić, by na Puszczę wyjść z odpowiednią determinacją? Na pewno nie będę zdradzał planu. Przegraliśmy ostatni mecz ligowy, a dobre drużyny mogą to robić, ale nie seryjnie, gdyż to oddala nas od nadrzędnego celu na sezon, czyli mistrzostwa Polski. Nie wydaje mi się, bym miał piłkarzy, którzy wybierają spotkania. Od początku prowadzimy kulturę, by tego nie robić. Do każdej rywalizacji przygotowujemy się tak samo, w szczegółach, w maksymalny sposób. To dla mnie pokora i szacunek do przeciwnika, do siebie, naszych kibiców, ludzi, którzy są z nami. Będziemy to czynić. Każdy występ jest dla nas najważniejszy, teraz taki jest ten z niepołomiczanami. Nie zostawiam żadnego marginesu na problemy z nastawieniem – stwierdził Goncalo Feio. Legia z bardzo solidnej strony pokazała się w tym czwartkowym meczu i droga do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy stoi otworem, bo ewentualnie w ostatniej rundzie kwalifikacji zmierzą się z lepszym z pary Auda z Łotwy i Dritą z Kosowa.
Prognoza: moim zdaniem Puszcza ma wystarczającą ilość argumentów, aby w tym niedzielnym spotkaniu zdobyć punkty kosztem Legii. Przede wszystkim zespół trenera Tułacza nie przegrał 16 z 18 spotkań na boiskach Ekstraklasy u siebie (czyli na obiekcie Cracovii). Po drugie w zeszłym sezonie nie przegrali żadnego z dwóch bezpośrednich spotkań z Legią (dwa remisy 1:1). Po trzecie Legia ma bardzo intensywny terminach, bo już w czwartek ma rewanżowe spotkanie z Brondby. Oczywiście Legia ma potencjał, aby zagarnąć pełna pulę w tym starciu, ale moim zdaniem będzie o to bardzo trudno. Proponowane typy: handicap - Puszcza +1 (kurs 1,58)/ zwycięstwo lub remis – Puszcza (kurs 2,11).