Milan – Inter
SUPERPUCHAR W MEDIOLAŃSKIEJ OBSADZIE. W środę jak to już troszkę wchodzi w krew wielu klubom i federacjom w Arabii Saudyjskiej zostanie rozegrany kolejny ważny mecz w czołowych ligach europejskich. To już 35. edycja Superpucharu Włoch, w którym to do tej pory aż 71% z poprzednich triumfatorów to zwycięzcy Serie A (czyli Milan w tym przypadku). Jednak z drugiej strony w 17 poprzednich bezpośrednich meczach derbowych we wszystkich rozgrywkach Milan wygrał zaledwie trzy razy.
Milan – czy to jest kryzys zastanawiają się wszyscy kibice Milanu? W tym roku kalendarzowym Stefano Pioli i jego podopieczni wygrali tylko jedno z czterech spotkań we wszystkich rozgrywkach, stad też dystans do liderującego Napoli wzrósł do dziewięciu punktów i również odpadli z Pucharu Włoch. Przed tym środowym starciem szkoleniowiec stwierdził: Superpuchar to ważne trofeum. Gramy z naszymi rywalami, których udało nam się pokonać w ostatnich mistrzostwach i w dwóch ostatnich derbach ligowych, które rozegraliśmy. To trofeum jest bardzo ważne. Zaczęliśmy wygrywać w zeszłym roku, ale tylko w jednych rozgrywkach. Oznaczałoby to zapewnienie ciągłości ścieżce, oznaczałoby podniesienie naszego poziomu i naszej mentalności. Urazy wykluczają: Mike'a Maignana, Fode Ballo-Toure, Alessandro Florenziego i Zlatana Ibrahmiovicia. Pod znakiem zapytania stoi występ Ante Rebica i Rade Krunica.
Inter – wygrane starcie z Veroną (1:0) nie było wielkim spotkaniem, ale na obecnym etapie sezonu zdecydowanie ważniejsze jest regularne gromadzenie punktów, a nie piękny styl. Simone Inzaghi wygrał każdy ze swoich trzech finałów Superpucharu Włoch jako szkoleniowiec (dwa z Lazio i jeden z Interem). Mógłby dorównać Marcello Lippiemu i Fabio Capello (obaj po czterech) jako trenerom z największą liczbą zwycięstw w finałach w rozgrywkach. Szkoleniowiec Interu dodał przed derbami: Inter wygrał osiem z ostatnich 10 spotkań, zremisował raz w ostatnią sobotę z Monzą i przegrał z Juventusem, więc zespół był bardzo konsekwentny. Po prostu Napoli wpływa na ocenę każdego innego zespołu. Musimy kontynuować mecz po meczu i mieć nadzieję, że więcej graczy wróci do pełnej sprawności, abyśmy mieli opcje do wyboru. Z kontuzjami zmagają się: Romelu Lukaku, Marcelo Brozovic i Samir Handanovic.
Prognoza: wydaje się, że Milan ma troszkę słabszy czas. Tylko jedna wygrana w czterech meczach po zakończeniu Mundialu mówi wiele. W tym zespole jest nadal bardzo wiele urazów i widać, że to mocno wpływa na ich dyspozycję na boisku. Z kolei Inter potrafił jako jedyny w tym sezonie w Serie A ograć Napoli (1:0), co pokazuje tez ich siłę. Oczywiście cały czas nie potrafią w pełni ustabilizować swojej formy, ale w tym momencie moim zdaniem są stabilniejszym zespołem niż Milan. Dodatkowo Inter nie przegrał 14 z 17 poprzednich bezpośrednich potyczek z Milanem na wszystkich frontach. Co ciekawe Simone Inzaghi, czyli obecny szkoleniowiec Interu wygrał każdy z trzech swoich potyczek w Superpucharze kraju. Proponowane typy: spotkanie bez remisu - Inter (kurs 1,79).