Luton - Everton
NADZIEJA WCIĄŻ ŻYWA. Luton jest w strefie spadkowej, ale do bezpiecznego Nottingham traci tylko 1 punkt i szanse na utrzymanie są jak najbardziej realne. Jednak trzeba zacząć wygrywać. The Hatters wygrali tylko 1 z 14 ostatnich meczów w Premier League. Trzy drużyny walczą o jedno miejsce, które zagwarantuje pozostanie w elicie. Obok Luton i Nottingham jest tam Burnley. Forest jedzie do zdegradowanego Sheffield Utd i jest całkiem prawdopodobne, że zgarnie komplet punktów na Bramall Lane. Bez względu na to, co się wydarzy do końca sezonu, Luton pozostawi po sobie bardzo dobre wrażenie. The Hatters prezentują odważny, ofensywny futbol, a ich kibice są wzorem lojalności. W piątek na Kenilworth Road przyjeżdża Everton, który po trzech domowych zwycięstwach z rzędu jest już bezpieczny. Sean Dyche jeszcze raz udowodnił, że jest znakomitym fachowcem i potrafi zmobilizować swoich podopiecznych w trudnych chwilach. The Toffees zagrają 71 sezon z rzędu w najwyższej klasie rozgrywek.
Luton – wciąż długa lista kontuzjowanych graczy, są na niej między innymi Chiedozie Ogbene, Tom Lockyer, Issa Kabore, Amarii Bell i Mads Andersen.
Everton – kontuzjowani są Nathan Patterson, Beto, Seamus Coleman i Lewis Dobbin. Po chorobie do gry powinien być gotowy Dominic Calvert-Lewin. Niepewny jest udział w tym meczu Vitalija Mykolenko.
CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:
·
Luton w tym sezonie już dwukrotnie ograł Everton, dwukrotnie na Goodison Park, dwukrotnie po 2:1, raz w Premier League i raz w Pucharze Anglii.
·
To będzie pierwszy mecz ligowy Evertonu na Kenilworth Road od 1991 roku, wówczas The Toffees wygrali 1:0, a jedynego gola strzelił…Robert Warzycha.
·
Luton wygrał tylko 1 z 14 ostatnich meczów w Premier League, żaden klub w tym okresie nie zdobył mnie punktów od The Hatters.
·
Luton tylko raz w ostatnich 23 meczach Premier League nie zdobył gola, w marcu przegrał na stadionie Arsenalu 0:2.
·
Everton nie wygrał żadnego z 9 ostatnich meczów ligowych na wyjeździe, ta seria trwa od grudnia, kiedy to The Toffees wygrali 2:0 w Burnley.
·
Ross Barkley zagrał 150 meczów dla Evertonu. W tym sezonie zdobył już gola grając przeciwko klubowi, w którym grał wcześniej, miało to miejsce na Kenilworth Road w przegranym 2:3 meczu z Chelsea.
Prognoza: mecz o wielkim znaczeniu dla klubów walczących o utrzymanie. Jeżeli spełni się, mało prawdopodobny, scenariusz, że Luton wygra z Evertonem, a Nottingham nie wygra z Sheffield Utd, to The Hatters na 2 kolejki przed końcem rozgrywek wydostaną się ze strefy spadkowej. Tak czy inaczej, dla gospodarzy nie ma miejsca na popełnienie błędu, to dla nich spotkanie z kategorii „must win”. Everton wygrał 3 mecze z rzędu i jest bezpieczny. Pytanie, jaki zespół The Toffees zobaczymy na Kenilworth Road? Taki który zdjął nogę z gazu i zagra z myślami o wakacjach, czy też taki, który będzie chciał pokazać ofensywny, atrakcyjny futbol. Myślę, że ta druga opcja jest bardziej prawdopodobna. Pamiętajmy, że Luton to bardzo ofensywnie nastawiona ekipa, z jednej strony w trzech ostatnich meczach straciła aż 12 goli, ale z drugiej strony tylko raz na 23 ostatnie mecze w Premier League nie zdobyła bramki. W tym sezonie oba mecze pomiędzy tymi klubami zakończyły się zwycięstwami Luton po 2:1. Taki rezultat w piątkowy wieczór też wydaje się być całkiem prawdopodobny. Maksymalnie zmobilizowani piłkarze Roba Edwardsa, którzy mogą czerpać pewność siebie z dwóch zwycięstw nad Evertonem w tym sezonie, są dla mnie lekkim faworytem tego starcia. Proponowane typy: powyżej 2,5 gola – kurs 1,71/Bet Builder – Luton lub remis i powyżej 1,5 gola – kurs 1,82.