Leicester - Zorya L.
CZAS SIĘ ODKUĆ. Leicester fantastycznie rozpoczął rozgrywki w Premier League, po trzech kolejkach był liderem, rozbił na wyjeździe Manchester City 5:2, ale po tej wiktorii Lisy dwukrotnie przegrały u siebie i w obu przypadkach nie zdobyły bramki – 0:3 w West Ham, oraz 0:1 z Aston Villą. Przyjazd klubu z Ługańska to idealna okazja, aby odreagować tamte porażki i odnieść zwycięstwo na inaugurację Ligi Europy.
Leicester – Brendan Rodgers potwierdził, że w czwartkowy wieczór zabraknie Jamie’go Vardy’ego, najlepszy snajper zespołu ma być gotowy w niedzielę na mecz z Arsenalem. W tej sytuacji jest niemal pewne, że w ataku Lisów zobaczymy Kelechi Iheanacho. Kontuzjowani są Caglar Soyuncu, Daniel Amartey, Ricardo Pereira i Wilfred Ndidi. Napięty kalendarz rozgrywek mocno komplikuje pracę Rodgersa, przy tak wielu ubytkach kadrowych. W tej sytuacji niewykluczone, że jednak menadżer Lisów zastosuje kilka roszad w składzie, mając na względzie niedzielny mecz Premier League z Arsenalem.
Zorya L. – kontuzjowani są bramkarz Zauri Makharadze, oraz pomocnik Maksim Kasakov. Szansę debiutu powinien dostać Allahyar Sayyadmanesh wypożyczony z Fenerbahce. To klub mało znany w Europie, jednak w ostatnim sezonie potrafił zaskoczyć na Ukrainie, zajął trzecie miejsce, ustępując drugiemu Dynamu Kijów tylko o 1 punkt. W tym sezonie już nie jest tak dobrze, Zorya wygrała tylko 1 z sześciu meczów ligowych, choć trzeba zaznaczyć, że potrafiła zremisować zarówno z Szachtarem Donieck, jak i Dynamem Kijów.
Prognoza – Leicester zawiódł w dwóch ostatnich meczach ligowych, możemy założyć, że Brendan Rodgers dokona kilku zmian w składzie, a mimo to, trudno sobie wyobrazić, aby Lisy straciły punkty w meczu z ukraińską Zoryą. Kluby ukraińskie jeszcze nigdy nie wygrały w Anglii, grały tam 32 razy, notując 25 porażek i 7 remisów. Jednak biorąc po uwagę fakt, że Leicester nie zdobył bramki w dwóch ostatnich meczach, zagra tutaj bez Vardy’ego, a w niedzielę ma prestiżowe starcie w Arsenalem w Premier League, to nie spodziewam się pogromu gości. Mój typ: Leicester i poniżej 3,5 gola, kurs 1,93.