FORTUNA

Android aplikacja

Legia – Midtjylland

OFENSYWA GÓRĄ. W tym sezonie w europejskich pucharach można oglądać całkiem inne oblicze zespołu, którym dowodzi Kosta Runjaić. Legia w zeszłym sezonie, jak i Pogoń w poprzednich latach prezentowały bardzo pragmatyczną i wyrachowaną piłkę po rządami tego szkoleniowca. Jednak w trwającej kampanii Ligi Konferencji Europy ilość bramek, które padają w meczach Legii jest wręcz kosmiczna. Wystarczy wspomnieć, że w pięciu meczach z ich udziałem w Europie w tym sezonie zanotowano aż 26 trafień (!), co daje ponad pięć goli na mecz. Czy w tym rewanżowym starciu ponownie zobaczymy dużą ilość goli?


Legia - potrzebujemy mocnej defensywy, przez cały mecz musimy być zwarci we wszystkich strefach. Midtjylland to rywal, który bardzo dobrze kontruje i ma wielu młodych, szybkich zawodników. Nawet drobne błędy z naszej strony mogą się zemścić. Musimy unikać pomyłek, a przy tym jak najdłużej utrzymywać się przy piłce – stwierdzić szkoleniowiec Legii. Jednak pytanie czy to jest możliwe? Moim zdaniem jeszcze nie w tej chwili. Legia potrzebuje jeszcze troszkę czasu szczególnie w Europie do lepszej stabilizacji swojej gry w defensywie. Tutaj praktycznie każdy błąd jest wykorzystywany przez rywala.


Midtjylland – szkoleniowiec duńskiego zespołu Thomas Thomasberg przed rewanżem powiedział: Nie mam wątpliwości, że w meczu rewanżowym również padną bramki, zgodnie z tym, w jaki sposób obie drużyny grają w piłkę nożną. I znów oba zespoły będą się wzajemnie atakować. Zobaczymy, kto jest silniejszy.


Prognoza: mecz w Danii był iście spektakularny, ale teraz chcę spokojniejszego spotkania. Musimy pracować bardzo intensywnie w defensywie. Kibice lubią, gdy pada wiele goli, ale kluczowy będzie awans do fazy grupowej. Nie chcemy stracić bramek, za to przydałaby nam się choćby jedna. Obie ekipy są bardzo ofensywne – stwierdził trener Runjaic. Jednak jego podopieczni tracili przynajmniej dwa gole w każdym starciu w kwalifikacjach Ligi Konferencji Europy. Średnio w meczach z udziałem Legii pada aż 5,2 bramki na mecz. Każde ich starcie w Europie przynosiło ponad 2,5 gola. Natomiast Duńczycy również mocno stawiają na atak, co tylko potwierdza wynik pierwszego spotkania oraz powyższe słowa ich szkoleniowca. Po remisie 3:3 w czwartkowym rewanżu w Warszawie ponownie oczekuję wielkich bramkowych emocji. Proponowane typy: obie drużyny strzelą gola - TAK (kurs 1,62)/ powyżej 2,5 gola (kurs 1,75).

Trwa wysyłanie kuponu...