FORTUNA

Android aplikacja

Lech – Legia

PO PROSTU KLASYK. Legia po ostatniej przerwie na mecze reprezentacji wskoczyła na znacznie wyższy poziom i obecnie notuje świetną passę dziewięciu kolejnych spotkań bez porażki (7 wygranych i 2 remisy). Ta seria sprawiła, że Legia zmniejszyła stratę do liderującego Lecha do sześciu punktów, więc to niedzielne starcie będzie niezwykle istotne dla kształtu ligowej tabeli. Lech pomimo kilku potknięć nadal przewodzi ligowej tabeli. W 4 z 5 poprzednich bezpośrednich potyczek pomiędzy Lechem i Legia kończyło się podziałem punktów. Jak będzie tym razem?


Lech - dużo analizowaliśmy Legię, oglądaliśmy wiele jej meczów. Myślę, że w tej chwili radzi sobie całkiem nieźle. Warszawiacy nie zaczęli sezonu najlepiej, ale powiedziałbym, że w ostatnim miesiącu, a może nawet dwóch, mają solidne wyniki, także w Europie. Grają dobrze, stwarzają wiele okazji. Myślę, że spisują się całkiem dobrze, szczególnie w pucharach – stwierdził Niels Frederiksen. Lech z pewnością będzie się chciał zrehabilitować za ostatnią porażkę z Puszczą (0:2). Jednak u siebie Lech wygrał 6 z 7 ligowych potyczek w tym sezonie, więc z pewnością własnym obiekt jest ich dużym atutem.


Legia - bardzo mnie to boli, po ludzku nie mogę się z tym pogodzić, że ktoś zabiera mi taki mecz tym bardziej, że wiem, że na to nie zasłużyłem – powiedział portugalski szkoleniowiec Legii na fakt otrzymania czwartej żółtej kartki, która wyklucza go z meczu w Poznaniu. Niech tylko na te dziwne wybryki, tłumaczenia i zachowania kolejny raz tego trenera świadczy oświadczenie sędziego tego starcia Damiana Sylwestrzaka: Trener został ukarany żółtą kartką za niesportowe zachowanie i uporczywe kontestowanie decyzji sędziowskich. Nasza pomeczowa analiza wykazała, że byliśmy wręcz zbyt pobłażliwi jako zespół sędziowski wobec zachowania trenera. Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że ta kara była zasłużona, a równie dobrze kartka mogła być pokazana znacznie wcześniej.


Prognoza: z pewnością goście ze stolicy są obecnie w wyższej formie, wygrywając sześć kolejnych spotkań na wszystkich frontach. Jednak fakt rozgrywania tego starcia w Poznaniu jest pewnym handicapem dla gospodarzy, który jednak w ostatnich tygodniach wyraźnie się zacieli po kapitalnym początku sezonu. Dla mnie wynik tego starcia jest sprawą otwartą, bo tak naprawdę nie zdziwi wygrana jednej czy drugiej drużyny. Dlatego też skupię się w tym prestiżowym meczu na rzutach rożnych. Mianowicie Lech w tym sezonie u siebie wykonuje 6,43 tego stałego fragmentu gry, a Legia w ligowych delegacjach 5,0. Natomiast bez względu na miejsce rozgrywania meczu Lech zdobywa 5,14 rzutu rożnego na mecz, a Legia – 5,36. Proponowane typy: powyżej 8,5 rzutów rożnych (kurs 1,6).

Trwa wysyłanie kuponu...