FORTUNA

Android aplikacja

Djurgarden – Lech

ODMIENNE RZECZYWISTOŚCI. W tym sezonie gracze mistrzów Polski kapitalnie spisują się w europejskich pucharach grając na Bułgarskiej, gdzie wygrali 8 z 9 potyczek tracąc w tym czasie tylko dwa gole oraz zachowując aż siedem czystych kont. Jednak w tym czasie nie potrafili wygrać choćby jednego meczu wyjazdowego! W ośmiu konfrontacjach gracze Johna van der Broma zanotowali 3 porażki oraz pięć remisów. Jak gracze Lecha piszą się na sztucznej murawie Djurgarden, czyli zespołu, który w tym sezonie wygrał wszystkie sześć domowych starć w Europie?


Djurgarden – bardzo kiepsko spisał się ten zespół w pierwszym meczu w Poznaniu. Praktycznie pod każdym względem ekipa ze Szwecji była gorsza od Lecha. Jednak po tym starciu trener Thomas Lagerlof stwierdził: Jesteśmy zawiedzeni wynikiem, mieliśmy dziś tylko dwie dobre sytuacje. Powinniśmy zagrać lepiej, w dodatku Lech wykorzystał nasze błędy i wygrał. Po przerwie graliśmy lepiej, dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, ale było widać, że Lech jest w trakcie sezonu i jest lepiej przygotowany. Po tym meczu mamy dwie kontuzje, dwóch graczy w rewanżu nie zagra przez kartki. Dziś zrobiliśmy to, co mogliśmy. W rewanżu będziemy mieli za sobą naszych kibiców, więc zobaczymy, jak to będzie. U siebie chcemy pokazać na co nas stać.


Lech - cytując klasyka, 2:0 to jest niebezpieczny wynik. Musimy podejść do tego meczu pokornie, bo wiemy, że drużyna Djurgarden jest mocne u siebie. Na pewno mamy jakiś komfort przed rewanżem, ale za nami pierwsza połowa, a przed nami druga. Musimy realizować swój plan i mam nadzieję, że awansujemy dalej – powiedział Filip Szymczak. W weekend w lidze Lech szczęśliwie wywiózł jeden punkt z Gliwic w potyczce z Piastem (1:1). Lech ma dwa gole przewagi, ale ani na moment w tym starciu nie można stracić koncentracji.


Prognoza: Lech jest niepokonany w ostatnich ośmiu meczach Ligi Konferencji Europy notując w tym czasie 4 zwycięstwa i 4 remisy. W każdym z ostatnich czterech spotkań w tych rozgrywkach gracze z Poznania potrafili zachować czyste konto. Z drugiej strony nie wygrali jednak żadnego z ostatnich sześciu meczów wyjazdowych rozegranych w fazie pucharowej europejskich rozgrywek (4 porażki i 2 remisy). Natomiast łącznie z kwalifikacjami Djurgarden wygrało wszystkie sześć meczów u siebie w Lidze Konferencji Europy w tym sezonie, strzelając co najmniej 2 gole w pięciu z sześciu z tych wspomnianych starć. Wydaje się, że gospodarze będą faworytem tej rywalizacji, ale liczę, że mistrzowie Polski ponownie w tym sezonie pokażą bardzo dobrą organizację gry i wytracą atuty rywali podobnie jak w ostatnim wyjazdowym starciu z Bodo/Glimt (0:0). Proponowane typy: poniżej 2,5 gola (kurs 1,8).

Trwa wysyłanie kuponu...