Aston Villa - Liverpool
JUBILEUSZOWO NA VILLA PARK. Ostatni mecz przedostatniej kolejki Premier League w sezonie 2023/24. Jeszcze kilka tygodni temu spotkanie Aston Villa kontra Liverpoolu zapowiadało się jako hitowe starcie o wielkim znaczeniu w wyścigu o mistrzostwo Anglii, oraz w wyścigu o Ligę Mistrzów. Jednak rezultaty z ostatnich tygodni spowodowały, że ten mecz nie będzie miał większego wpływu na układ sił w czołówce. Liverpool stracił szanse na tytuł i zakończy rozgrywki na trzecim miejscu. Aston Villa może jeszcze stracić czwarte miejsce na rzecz Spurs, ale jest to mało prawdopodobne, aby taki scenariusz miał się spełnić potrzebne jest między innymi zwycięstwo Tottenhamu nad Manchester City. To będzie setny mecz pomiędzy tymi klubami na Villa Park, Aston Villa ma w tej rywalizacji minimalną przewagę 40 zwycięstw, przy 38 wygranych Liverpoolu. Inny jubileusz to mecz numer 200 w Premier League dla bramkarza Liverpoolu, Alissona. I jeszcze jedno, Jurgen Klopp potrzebuje zwycięstw w dwóch ostatnich meczach w roli menadżera Liverpoolu, aby świętować 300 zwycięstw jako szkoleniowiec The Reds. Zapowiada się atrakcyjny wieczór na Villa Park.
Aston Villa – niepewny jest udział w tym meczu Yourija Tielemansa, Nicolo Zaniolo i Alexa Moreno. Wątpliwy jest występ Morgana Rogersa. Kontuzjowani są Boubacar Kamara, Emi Buendia, Jacob Ramsey i Tyrone Mings.
Liverpool – bliski powrotu do gry jest Diogo Jota. Do gry powinien być gotowy Conor Bradley. Kontuzjowani są Joel Matip i Thiago.
CIEKAWOSTKI STATYSTYCZNE:
·
Liverpool wygrał 8 z 9 ostatnich meczów Premier League na Villa Park, wyjątkiem była porażka 2:7 w październiku 2020 roku.
·
To będzie mecz numer 100 pomiędzy tymi klubami na Villa Park (w różnych rozgrywkach). Bilans tych spotkań to 40-21-38.
·
Villa może wyrównać 2 klubowe rekordy w Premier League ustanowione w sezonie 1992/93 – 21 zwycięstw w rozgrywkach i 13 zwycięstw domowych.
·
73 bramki to najlepszy dorobek The Villans od sezonu 1976/77. Wówczas Aston Villa strzeliła 76 bramek i zakończyła na czwartym miejscu.
·
Za kadencji Jurgena Kloppa Liverpool przegrał tylko raz ostatni wyjazdowy mecz w sezonie, w roku 2018 na Stamford Bridge z Chelsea – 0:1.
·
Liverpool może zaliczyć 10 meczów bez czystego konta po raz pierwszy od 1998 roku.
Prognoza: Aston Villa jest niemal pewna czwartego miejsca i nie sądzę, aby Spurs byli w stanie ją przegonić, potrzebują do tego dwóch zwycięstw. Przede wszystkim Tottenham musi pokonać walczący o tytuł Manchester City, a to jest mało prawdopodobne. Liverpool nie prezentuje się ostatnio przekonywująco, aczkolwiek przeciwko Spurs (4:2) miał przebłyski świetnej gry i jak zwykle tworzył mnóstwo sytuacji strzeleckich. W tym meczu możemy liczyć na sporą ilość goli. W pięciu ostatnich meczach na Villa Park padły aż 23 gole. Z kolei w czterech ostatnich spotkań z udziałem Liverpoolu padło 16 bramek. Podopieczni Unaia Emery'ego wyglądają na wyczerpanych sezonem, co było widoczne w czwartkowym meczu Ligi Konferencji z Olympiakosem w Pireusie, przegranym przez The Villans 0:2. To była trzecia porażka Aston Villi z rzędu (w różnych rozgrywkach). Mój typ: Bet Builder – Liverpool lub remis i powyżej 2,5 gola – kurs 1,73.