Arsenal - Bolton
ROCZAROWANI KANONIERZY. Arsenal dzieliły sekundy od triumfu w meczu na szczycie Premier League w siedzibie Manchester City, ale bramka zdobyta przez Johna Stonesa w 98 minucie sprawiła, że mecz zakończył się podziałem punktów i Obywatele zachowali miano niepokonanych w domu od blisko dwóch lat (listopad 2022 i porażka z Brentford). Arsenal ma za sobą dwa trudne mecze wyjazdowe, najpierw w Lidze Mistrzów przeciwko Atalancie, a w niedzielę wspomniany mecz ligowy z Manchester City, w obu przypadkach zanotował remis. To oczywiście niezłe rezultaty, na trudnych terenach, ale mimo wszystko w obozie Kanonierów odczuwalny jest niedosyt, zwłaszcza po wizycie na Etihad Stadium.
Arsenal – do gry w Pucharze Ligi nie jest uprawniony Neto. Niepewny jest udział w tym meczu Davida Rayi, a kontuzjowany jest Tommy Setford. Być może w bramce The Gunners zobaczymy 16-letniego Jacka Portera. Zawieszony jest Leandro Trossard, który wyleciał z boiska podczas meczu z Manchester City. Niepewny jest udział w tym meczu Riccardo Calafiori i Jurriena Timbera. Kontuzjowani są Mikel Merino, Martin Odegaard, Takehiro Tomiyasu, Oleksandr Zinchenko i Kieran Tierney. W podstawowej "11" powinniśmy zobaczyć Gabriela Jesusa i Raheema Sterlinga.
Bolton – kontuzjowani są Jordi Osei-Tutu, Carlos Gomes, Klaidi Lolos, Gethin Jones i Will Forrester. W ostatni weekend Bolton ograł aż 5:2 Reading, ale trudno tutaj mówić o stabilizacji formy, wszak podopieczni Iana Evatta w ostatnich sześciu spotkaniach zanotowali po trzy zwycięstwa i 3 porażki. Po siedmiu kolejkach The Trotters zajmują odległe 18-te miejsce. To mocno rozczarowujące dla czołowej ekipy League One z ubiegłego sezonu. W poprzednich dwóch rundach EFL Cup Bolton wyeliminował Mansfield (1:1 i wygrana po rzutach karnych), oraz Shrewsbury (2:0 na wyjeździe).
Prognoza: nie ma wątpliwości, że Mikel Arteta dokona wielu zmian w składzie, co nie zmienia faktu, że The Gunners są mocnym faworytem tego starcia. Myślę, że to będzie jednostronne widowisko. Bolton w ostatni weekend odniósł efektowne zwycięstwo nad Reading, ale wcześnie nie potrafił strzelić gola w czterech z sześciu meczów. Z kolei Arsenal stracił dwa gole w meczu z Manchester City, ale we wcześniejszych pięciu spotkaniach stracił tylko jednego gola. W tej sytuacji zdecyduję się postawić na zwycięstwo The Gunners przy zachowaniu czystego konta. Mój typ: Arsenal wygra do zera – kurs 1,74.